Remis po dużych emocjach

Zagłębie - Znicz 2-2.

Bramki: Paweł Kuczyński i Patryk Borowiak.

Po bardzo zaciętym i emocjonującym meczu Znicz Rojewo zdobył pierwszy wyjazdowy punkt w sezonie. Mecz rozpoczął się pechowo dla naszych zawodników gdyż już w 14 minucie piłka trafiła w rękę Marcina Grabarka i sędzia podyktował rzut karny dla Zagłębia. Strzał zawodnika z Piechcina obronił Piotr Rynkowski ale wobec dobitki był już bezradny. Nasi zawodnicy próbowali odrobić straty ale razili nieskutecznością pod bramką gospodarzy. Dopiero w 39 minucie nastąpiło wyrównanie. Po zagraniu ręką zawodnika Zagłębia sędzia wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł doświadczony Paweł Kuczyński i nie dał najmniejszych szans bramkarzowi. Niestety w 43 minucie czerwoną kartkę otrzymuję Szymon Borowiak i całą drugą połowę gramy w osłabieniu.

Początek drugiej połowy to powtórka z meczu w Kołodziejewie. już w 46 minucie tracimy bramkę i do końca meczu musieliśmy gonić wynik. W 89 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Patryk Borowiak celnym uderzeniem głową doprowadził do remisu. Końcówka to napór naszych zawodników, którzy mimo osłabienia postanowili walczyć o 3 punkty ale na zdobycie trzeciej bramki zabrakło już czasu.

W meczu tym nie popisali się sędziowie, którzy swoimi kontrowersyjnymi i tendencyjnymi decyzjami wprowadzali nerwową atmosferę na boisku. A zachowanie kibiców Zagłębia lepiej będzie przemilczeć.

Za tydzień mecz z mającą V ligowe aspiracje Kujawianką Strzelno.